Jestem dzisiaj zadowolona z siebie :)
Zakręciłam się dwa razy i mam kogucika.
Po moich autorskich aniołach mogę napisać,
że ten kogucik jest mojego pomysłu :)
Kombinowałam z moich drobinek szklanych
co nieco wyciąć i dopasować.
Xena sprowokowałaś mnie swoim wpisem - więc jest :)
Jeden w swoim rodzaju, mój własny kogucik. :)
przepiękny!!! marzą mi się takie warsztaty...oj marzą
OdpowiedzUsuńOj mnie też :) na razie sama próbuję sił, ale też chętnie bym się wybrała :)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
Piekny.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Twój własny i piękny!
OdpowiedzUsuńTo jest dopiero satysfakcja. Gratuluję!
Dzięki Dziewczynki :)
OdpowiedzUsuń