Kolejny rok i imieniny pani Teściowej.
Zastanawiałam się co by tu jej w tym roku zrobić? ulubionych nielotów - kogutów ma już w brud. Wszędzie wiszą, leżą i stoją ;)
Na moje szczęście gustuje we wzorze kaszubskim. Kilkanaście lat temu dostała ode mnie wyszywane poduszki, zawieszkę na klamerki - a tym razem postanowiłam namalować jej wzór kaszubski na deseczce pod kalendarz.
I oto moje początki w malarstwie akrylami wzoru wejherowskiego :)
Wniosek jeden - brak cieniutkich pędzelków, chociaż dałam radę - ale zakup priorytetowy !
sliczna deseczka pod kalendarz ,i ardzo mily prezencik dla Pani Tesciowej ,a samo wykonanie mistrzowskie pieknie namalowane :)pozdrawiam serdecznie magda (magnolia)
OdpowiedzUsuńoch! ślicza jest! moja mama kiedyś wyszywała podobne wzory! super prezent!
OdpowiedzUsuńChętnie bym Was adoptowała na swoje Teściowe :) ciekawe czy moja też taka miła będzie?!?!
OdpowiedzUsuńMoja Mama haftowała mi kiedyś takie poszewki na jaśki :-))
OdpowiedzUsuńBardzo lubię haft kaszubski. Ja tam mogę być Twoją teściową - nie ma sprawy ;-))fl