To jest to co pokochałam - czy to może być moja nowa pasja
Kto wie?
Anioły i róże temat ciągle mi towarzyszący.
Praca anioła siedzącego chodziła za mną jak obejrzałam u Ani katalog świąteczny.
Pan mąż wybrał się na spotkanie, a ja twórczo spędziłam weekend.
Miałam spokój, wolny czas od przygotowywania posiłków i zbędnych rozmów.
Byłam ja i moja wizja stworzenia Anioła i innych prac.
Dzisiaj przedstawiam pracę już może świąteczną,
którą można będzie zobaczyć na Pikniku Historycznym,
ale to niebawem się okaże, czekam na info :)
Piękny, Pozdrawiam i mam nadzieję że się spotkamy we Władysławowie :)
OdpowiedzUsuńCudny anioł :)
OdpowiedzUsuńDziękuję za odwiedziny :)
OdpowiedzUsuń